Ostatnie Święta nie były u nas bardzo udekorowane, co było widać na zdjęciach :). Nie miałam więc dużo pracy z chowaniem rzeczy na przyszły rok. Święta spędzaliśmy u moich rodziców, po powrocie do domu przywitała nas smutna, zwiędnięta choinka :D. Tak, naprawdę, pierwszy raz widziałam choinkę, która zwiędła :). Nie wiem, może z tęsknoty...? :)). W każdym razie bombki i światełka powędrowały na strych a ja zostałam z pytaniem: święta, święta, co po świętach? I chociaż z nazwy to advent boxes, to dla mnie, i nie tylko, jest to dekoracja całoroczna, więc zostały i cieszą nie tylko oko :). Zagospodarowałam je jako mieszkania dla sukulentów, wygląda na to, że dobrze im tam ;).
Kwiaty kocham, to chyba wie każdy, kto tu od czasu do czasu zagląda :). Nie wyobrażam sobie wnętrza bez nich. Często widzę naprawdę ładnie zaaranżowane mieszkania ale bez odrobiny zieleni. Patrzę na te zdjęcia i myślę, jak pięknie wyglądałyby z kwiatami :). Taka kropka nad "i" :).
Przewkitające tulipany tworzą ciekawą kompozycję, prawda? :P ;). To piękne słońce mimo śniegu sprawiło, że zatęskniłam za kolorem. Przytargałam z pudła dwa wazony, które kilka miesięcy temu kupiłam na WW. Uwielbiam turkus, nie miętę, nie błękit, ale soczysty, wyraźny turkus :), szczególnie na ceramice :).
Razem z miedzianymi boksami tworzą fajne, ożywiające pokój duo :). Właściwie to kwartet ;).
Dziewczyny... Uszyłam coś! :). Ależ się cieszę, że mogłam w końcu cośuszyć dla córy, chociaż cały proces okraszony wściekaniem się małej awanturnicy, która też chciała szyć :). Co jak co, ale tego u nas nie grają, no... jakoś przeżyłam ;). Fotki zrobię i z chęcią Wam pokażę :).
Tymczasem zmykam, urlopuję się, chociaż cały czas zajęta i to maksymalnie ;).
Miłego początku weekendu :).
Cudnie u Ciebie ;-)...z chęcią zobaczę co uszyłaś ;-). Wspaniałego dnia dla Ciebie ;-)
ReplyDeleteDziękuję, Olu, miłego poniedziałku :)
DeleteŚwietny pomysł! I te doniczki są śliczne :)
ReplyDeleteDziękuję :). Uwielbiam takie doniczki, szczególnie tą maluśką, przydała się :)
DeletePozdrawiam cieplutko :)
Pięknie Kochana! Wiosną mi zapachniało :), a ja uwielbiam białe tulipany.
ReplyDeleteŚciskam Marta
P. S. Lista niebawem :)
Ja również :) Właściwie wszystkie kwiaty :). Lecę zaraz odpisać na @ :) Buźka :)***
DeletePiękne są te "pudełkowe" świeczniki! i to w miedzi :) cudnie je wykorzystałaś z roślinkami w środku :)
ReplyDeleteKwiaty uwielbiam, jak Ty, i zawsze miałam ich mnóstwo.. niestety ostatnio, z racji posiadania niepokornej, młodej kotki, musiałam ich ilość ograniczyć do minimum, bo Tereska nie daje im żyć i nie miałam już siły zbierać ziemi co rusz z podłogi ;)
Pozdrawiam :)
Ja cały czas pamiętam zdjęcia Twojego pięknego ogródka :). Rozumiem ten kwiatowo-kociakowy ból, bo sama całe życie z kotami i nie raz po przyjściu do domu witał nas widok Rudzielca dyndającego na wodniku :D. Ale one z tego wyrastają, jeszcze będzie pięknie ;).
DeleteSerdeczności :)
zakochałam się w tym wazonie... a i box świetnie wygląda z kwiatkiem w doniczce:)
ReplyDeleteps. pozdrawiam i zapraszam na moje walentynkowe candy z filcową torbą w roli głównej:)
Dziękuję, z chęcią zajrzę :). Wazony i mi wpadły w oko, był jeszcze jeden komplet niższch, poluj na Westwing, czasem kampanie się powtarzają :). Miłego dzionka :)
DeleteCudne są to szklane lampiony! Mam taki jeden od Agi i uwielbiam. Również korzystam z niego okrągły rok. :)
ReplyDeleteA kwiaty? Kwiaty są w domu najważniejsze! Również bez nich nie wyobrażam sobie wnętrz.
Niedawno przyniosłam do domu hiacynty. mam nadzieję, że i jakis bukiet niebawem przyniosę... :)) Tulipanki - moje ulubione kwiaty! Choc ostatnio zakochana tez jestem w zawilcach, których nigdzie u siebie dostac nie mogę.
buziaki na weekend
Aniu, zaglądasz czasem na Giełdę Kwiatową? Polecam, bo oprócz kwiatów można kupić fajne dekoracje :). Dla Ciebie to drugi koniec miasta, ale warto ;).
DeleteZawilce możesz posadzić sobie w doniczce na wiosnę :). I polecam wieńcowe (to są te, którym takie piękne zdjęcia zrobiłaś u Oli), ja mam ich kilka rodzajów w ogródku i te są piękne i na rabatce i w wazonie :). Kocham jeszcze japońskie, które też mam :). A z resztą - wszystkie kwiaty kocham :P.
Ten świecznik od Agi jest przepiękny, muszę go sobie kupić :). Wszystko od niej bym wzięła z resztą ;).
Buźka i ścikam :)
Monia masz podobnie do mnie ...nie ma życia bez flowersów :)))))) sama poluję i na takiświecznik adwentowy i na takie gliniane stare doniczki ...... a jeszcze mam zamiar kupić u Agi ten śliczny domek :))) może wydołam na święta :)))))ja też na urlop nie urlop..... bo w sumie to zalatana jestem cały czas i tak :)))) zmykam !!!!
ReplyDeleteNie ma, nie ma życia bez flowersów... nanana :D. Doniczki znalazłam w szklarni po byłych właścicielach, ale widziałam też takie w piwnicy u mamy P. :D. Ukradłabym :P. Rzadko można teraz takie kupić.
DeleteŚciskam i życzę, żebyś chociaż trochę odpoczęła na tym urlopie ;)
Ja też! Ja też kocham ten soczysty turkus we wnętrzach. Wazon przecudny, że świeczniki są piękne - to oczywista oczywistość:)
ReplyDeleteBardzo dziękuję, pozdrawiam cieplutko :)
DeletePiękne zdjęcia :) A najbardziej podoba mi się to trzecie...jest niezwykłe!
ReplyDeleteOgromne dzięki, An :)***
DeleteMiedziany trend w mieszkaniu bardzo mi się podoba:)Świetnie zaaranżowalaś te świeczniki:)
ReplyDeleteDzięki :). Ta miedź już się dość długo trzyma w trendach, całe szczęście dla mnie ;).
DeletePięknie u Ciebie, bardzo podobają mi się świeczniki tego typu :)
ReplyDeleteJa również się w tych pudełkach zakochałam :). Dziękuję, pozdrawiam serdecznie :)
DeleteSukulentom bardzo pasuje nowy domek, świetnie to wygląda :)
ReplyDeleteI widać po nich, że się dobrze czują :))). Udanego tygodnia, Diano :)
DeleteJa także muszę mieć akcent kwiatowy nawet sztuczne wchodzą w grę :)
ReplyDeletePrawda? Cokolwiek, nie wyobrażam sobie domu bez nich :))). Ściskam, Edi :)
Deletebez roślin nie wobrazam sobie mieszkania. W miedzianych pudelkach wyglądają świetnie :)
ReplyDeleteDokładnie tak :))).
DeleteSliczne zdjęcia!
ReplyDelete