Uwielbiam wiosnę, lato i jesień, kiedy można wyjść na dwór, pogrzebać na rabatkach, posadzić, posiać :). Ale radość z ogrodu zaczyna się u mnie już zimą, kiedy to planuję co będzie rosło u mnie w przyszłym sezonie :).
Bardzo chciałam mieć w tym roku dużo kwiatów jednorocznych, które mogłabym zrywać do wazonu. Mam, mój własny kawałek nieba, rabatkę rustykalną :).
To mój pierwszy w tym roku bukiet, który mnie ogromnie cieszy :)
Na rabatce zorganizowanej w warzywniku, bo tylko tam jest słońce prawie przez cały dzień rosną między innymi:
*** Szałwia powabna (lub trójkolorowa), bezproblemowa roślina, której ozdobą są barwne przykwiatki :). Kwiatuszki właściwe ukryte w nich są małe i skromne, lecz mimo to są obiektem zainteresowania latających i brzęczących mieszkańców ogrodu :).
*** Kosmos, onętek - kwiat, który jak żaden inny kojarzy mi się z dzieciństwem. Od urodzenia do wieku 7 lat mieszkaliśmy w domu dziadków zaraz pod Wrocławiem. Długo później nie mogłam przyzwyczaić się do miasta i często uciekałam do Kiełczowa :), a kwiaty, które babcia miała w ogrodzie przypominają ten czas.
Kosmo rósł u mnie już w ubiegłym roku, ale tym razem posiany w słońcu wyrósł tak, jak powinien - niewysoki, rozgałęziony, z mocnymi łodygami i dużymi kwiatami :).
*** Czarnuszka - cudowna roślina, którą można wykorzystać na kwiat cięty, ususzyć na bukiety, jest przyprawą do chlebka a olej z niej ma wiele właściwości leczniczych. Piękna przez cały czas, od kiedy tworzy pąki, aż do torebeczek z nasionkami :). Ma tą magię :)
Bardzo ładny, niebieski akcent w ogrodzie. Wyrosła również biała i czekam, czy pokaże się też różowa :).
Tu jeszcze w pączku:
*** Ubiorek - ten jest jednoroczny, jest też ubiorek wiecznie zielony, który jest byliną :)
Codziennie idę zobaczyć, które kwiaty rozwijają pąki, które już przekwitają :). Uwielbiam to miejsce, i gdybym mogła wstawiłabym sobie tam krzesło, siedziała i patrzyła :). Ale nie chcę przeszkadzać, ten mały kawałek to nie lada gratka dla owadów, cały czas fruwają, brzęczą - jednym słowem ruch w biznesie :).
Rabatka w szerszym kadrze, rosną tam jeszcze inne kwiaty, te pokażę następnym razem :).
A gdybyście myśleli, że warzywa się nie nadają do wazonu, to proszę bardzo, kwiat marchewki ;))).
Pozdrawiam Was cieplutko i każdemu życzę swojego kawałka nieba na ziemi :) <3
Cudowne kwiaty Moniko :) Ja też uwielbiam prace ogrodowe i jego "owoce" :)
ReplyDeleteLovely garden, Monika! I love the pink flowers peeking outside:). Beautiful summer days to you and Kalinka!
ReplyDeletePiękny ogród i fajnie, że pokazałaś kwiaty w bliższej odsłonie. Od niedawna zaczęłam trochę interesować się ogrodnictwem i taka wiedza mi się przyda jak który wygląda :) Nie dziwię Ci się, że chciałabyś w takim miejscu przebywać cały czas, przecież ogrody to raj na ziemi :)
ReplyDeletePięknie, a czarnuszka to z nasion tak?? bo widzisz to kwiat mojego dzieciństwa...nie pamiętałam nazwy ale teraz już wiem ;-)...dzięki Moniczko
ReplyDeletekochana jaki sliczny ten kolorowy bukiecik! Uwielbiam Twoje zdjęcia i jak zawsze muszę to napisać. Zazdroszczę Ci tych wszystkich roślin, kwiatów dookoła domu. :)
ReplyDeletebuziaków moc
Piękna masz rabatkę, nie dziwię się, że przyciąga Cie codziennie do siebie. nie wiem, czy roślinki lubią być przytulane, ale ja bym je chyba miziała cały czas :)
ReplyDelete:)))))))))))) ej klonie mój Ty:)))))) love you i każde jedno słowo się zgadza z tym co odczuwam ...od onętka po rabatkę rustykalną i stołek w ogrodzie :)))))))) a padniesz jak zobaczysz moje kwiatki ......ale z PIETRUSZKI :)))))))))) szkoda, że ich nie wrzuciłam wczoraj do posta ....ale mam !!!!! BUŹKA !!!!!!
ReplyDelete