Dobry niedzielny wieczór :)
Weekend mieliśmy cudowny, cieplutki w związku z czym wczoraj grzebaliśmy w ogródku robiąc wiosenne porządki :). Przebiśniegi powychylały bieluśkie główki, na drzewach pojawiły się pączki i tylko martwię się, żeby nie przyszło zimno i to wszystko piękne nie zamarzło...
Dzisiaj wdrapaliśmy się na wzgórze po drugiej stronie dolinki, ja ledwo zipiąc co prawda, ale wciąż o własnych nogach :D (eh, kondycja już nie ta co w czasach kiedy na Śnieżkę jak kozica górska wskakiwałam :D), a córcia na grzbiecie taty :). Weekend minął nam więc bardzo pięknie, rodzinnie i szybko a ja się zorientowałam, że mam zdjęć na trzy posty przynajmniej i muszę je opublikować zanim za miesiąc lato przyjdzie i fotki stracą ważność ;).
Na początek małe DIY - świecznik który zrobiłam z miedzianych rurek i kształtek. Widziałam gdzieś w sieci podobny, ale z elementami drewnianymi, piękny :). Drewniane laski zostały dopisane do listy zakupów budowlanych, będziemy tworzyć ;).
Nie miałam więcej rurek, dlatego świecznik skromniutki, prezentuje się tak:
Kule, które były bardzo popularne w okresie świątecznym, tak mi się spodobały, że sobie jedną dużą kupiłam. Myślę, że przyda się również przy innych okazjach, żałuję tylko, że wzięłam jedną, piękne są :). Co do świecznika, to aparatu nie oszukam ;), jedną kształtkę zamontowałam trochę krzywo, taki urok rękodzieła ;).
Tutaj jeszcze w towarzystwie choinki, która po 6-tym stycznia odstała jeszcze swoje kilka dni przez tą męską grypę ;).
"Miedziak" świetnie komponuje się z innymi dodatkami, a ja już myślę o czymś nastepnym :).
Pozdrawiam cieplutko i jak ktoś tu jeszcze dzisiaj zajrzy to dobrej nocy :)
ja zajrzę bo nocny Marek jestem :)))) świecznik fajnyyyyyy ....na kule też jestem chora ....ale aktualnie mam papierowy wachlarz na ścianie podobnie wykonany i co za dużo to niezdrowo by było :)))) u Ciebie cudnie jak zwykle !!!pozdrawiam !!!
ReplyDeletePewnie, ja też nie lubię przesady :). Ale kule piękne, wykorzystam do dekoracji na urodziny córci :))). Tylko chyba dokupię bibułę i zrobię sama :).
DeletePozdrawiam cieplutko :)
ojej!!! ale on ładny:)) choruję na taki, tylko skąd tu takie rurki wytrzasnąć?
ReplyDeletea honeyball chcę sobie zrobić tylko szukam idealnej pastelowej bibuły... jak nie znajdę to też kupię i już;) jak zawsze inspirujesz:* buziaki na nowy tydzień
Aniu, kształtki i rury powinny być w sklpach budowlanych. My mamy nasze albo z OBI, albo Bauhaus - ten to nie wiem czy jest w Polsce, ale jestem pewna, że znajdziesz coś :). Jak znajdę link z tym drugim, z elementami drewnianymi, to Ci podeślę, bo mam gdzieś tutorial - piękny jest :)
DeletePozdrawiam cieplusio :)
Bardzo kreatywnie ;-) ;-). Pozdrawiam serdecznie
ReplyDeleteDziękuję Zebrusiu :))) <3
Deletetak honeycombs i za mną chodzą - chyba zakupię bibułę przestrzenną na allegro i sama coś zmontuję ;-)
ReplyDeletea świecznik bardzo fajny - oryginalny ;-)
Dziękuję :). Bubuła jest, można cuda robić ;)
Deleteładniutko ;)
ReplyDeletepozdrawiam***